poniedziałek, 25 listopada 2013

ROZDZIAŁ 2

Gdy zwiedzałam wpadłam na wysokiego chłopaka z lokami na głowie, to był Harry Styles. Nie mogłam oderwać od niego wzroku.
- Hej piękna - Harry jako pierwszy przerwał ciszę i jestem mu za to bardzo wdzięczna.
- Hhhhh.....heeejjjj - nie mogłam wydusić z siebie żadnego słowa.
- Fanka !? -Hazza uśmiechnął się słodko i po chwili dodał :
- Ale MOJA oczywiście !? - Harry pokazał swoje białe ząbki, a ja czuję jak moje nogi robią się z waty, zawsze marzyłam o tym, żeby spotkać Harrego, a co dopiero z nim rozmawiać (o ile można to jak na razie nazwać rozmową XD ). Jednak marzenia się spełniają !
- Jasne ! , ale wiesz Niall okazał się moim bratem - uśmiecham się tak szeroko jak tylko potrafię.
- Co ? Jak to ? - wyraz twarzy Harrego ..... Bezcenny !
Nagle do pomieszczenia wpada Niall. ( Ha, o wilku mowa )
- Siema Harry ..... o hej siostra - blondyn podchodzi do mnie i mocno przytula, co jak co ale jak na razie świetnie sprawuje się w roli mojego braciszka, a mina Harrego jest po prostu niesamowita, wygląda jakby oczy miały mu zaraz wyskoczyć z orbit.
- Chwila moment ..... Niall jak to się stało, że jesteście rodzeństwem , przecież nigdy nie wspominałeś, że masz siostrę !?
- Długa historia, opowiem ci później .... - odpowiada mu blondasek.
- Ta, nie no dzięki stary za wyjaśnienia - śmieje się Harry i przy okazji przyjacielsko uderza Nialla w ramię.
- Ałłł .... ranisz ! - udaje Niall.
- Ohh przepraszam .... tylko się nie popłacz bo sobie tusz rozmażesz - śmieję się Hazza.
- Ej, co jak co, ale moje rzęsy nie potrzebują tuszu, są naturalnie piękne - przechwala się Niall.
- Wmawiaj sobie !
- Dobra ja idę sprawdzić do bufetu czy moja zapiekanka jest już gotowa - mówi blondyn, cięszę się po części na jego słowa, ponieważ chciałam bliżej poznać Harrego , w końcu to mój ulubieniec.
- Stary jesteśmy tu dopiero od 15 minut - śmieje się Styles.
- A wcześniej byliśmy jeszcze w Nando's - dodaję.
- Oh, nie marudźcie, przecież mnie znacie. I'm Niall .... zawsze głodny Niall - blondas przybiera pozę Super Mena, a ja i Harry wybuchamy śmiechem, lecz Niall za chwilę znika.
-  A tak w ogóle to jak masz na imię ?
- Jestem Madeline, ale wolę jak mówią do mnie Maddie.
- Ok, nie ma sprawy .... Maddie -  uśmiecha się słodko.
- A ty jak masz na imię ? - śmieję się .
- I'm Harold XD - śmieję się loczek.
- Mamy jeszcze 10 minut, to może, żeby się nie nudzić pokażę ci resztę zespołu ?
- Jasne !
- Ok, to chodźmy.
Harry złapał mnie za rękę i zaczął prowadzić przez długi korytarz, lecz nagle zatrzymał się przed dużymi drzwiami i o dziwo zamiast otworzyć je jak cywilizowany człowiek, on po prostu dał im z buta - moja mina była bezcenna, a on tak po prostu spytał - no co ?
- Nie nic po prostu zadziwia mnie twoje poczucie humoru.
- Oh dziękuję.
Kiedy weszliśmy w głąb pomieszczenia zauważyłam grupkę ludzi stojących przy instrumentach. To byli moi idole ... tzn. reszta moich idoli. Nagle usłyszałam głos chłopaka, był to Zayn.
- O Harry znów przyprowadziłeś jakąś nową laskę !?
- Zamknij się Zayn  nie twój zakichany biznes ! - Harry wysyczał to w taki sposób jakby chłopak trafił w jego czuły punkt. Trochę mnie to zaskoczyło bo szczerze mówiąc nie wiem o czym mówił Zayn.
Kiedy już napięcie trochę opadło, od słowa do słowa, nawet nie zauważyłam kiedy zmieniliśmy temat i zaczęliśmy gadać o imprezie urodzinowej Louisa.
- Mam nadzieję że ty też wpadniesz - uśmiecha się do mnie Louis.
- No skoro mnie zapraszasz to jasne, że ... TAK ! - odpowiadam z mega uśmiechem na twarzy.
Nagle do pokoju wkroczył Simon.
- Wy tu gadu gadu, a próba powinna się zacząć 10 minut temu - marudzi.
- Oj nie przesadzaj to tylko 10 minut - mówi Louis.
- No chłopaki czas to pieniądz. Do roboty ! .... Ale zaraz zaraz , co to za piękna dziewczyna gości u nas w studiu ?
- Simon to jest Maddie, moja siostra i od dzisiaj przyjaciółka zespołu - przedstawia mnie Niall.
- Witaj, miło mi cię poznać, jestem Simon - wyciąga do mnie rękę.
- Hej mi ciebie też miło poznać.
- Ok chłopaki zbierajcie się !
Gdy poszli ja zaczęłam rozglądać się po studiu. Niall obiecał, że odwiezie mnie po próbie do domu, więc jestem zmuszona na niego czekać, ale nie sprawia mi to żadnego problemu. Kiedy próba dobiegła końca pięciu chłopaków wysypało się zza drzwi i krzyczeli :
- OOŁŁŁ JJJEEE PARTY HARD !!!!
- Co wam się stało ? O czymś nie wiem ? - śmieję się razem z nimi.
- Nic, a co miało się stać !? Nam po prostu zawsze po próbie odwala, więc musisz się do tego przyzwyczaić- wyjaśnia mi Liam.
- Aha ok, dobrze wiedzieć - uśmiecham się.
- Ok to co wracamy do domu ? - pyta Niall kiedy do mnie podchodzi.
- Jasne braciszku.
- Ok to siema chłopaki, do jutra - żegna się Niall.
- Papa chłopcy, do zobaczenia - macham im na pożegnanie i idę w stronę drzwi wyjściowych, lecz kiedy miałam sięgać po klamkę poczuła jak drzwi z dużą prędkością i siłą uderzają we mnie, chwile później znalazłam się na ziemi, a kiedy otworzyłam oczy zorientowałam się, że to jakaś wysoka blondynka uderzyła mnie tymi rozpędzonymi drzwiami ... ałć.
- Wszystko w porządku ? - pyta zatroskany Niall, kiedy pomaga mi wstać.
- Tak, jest okej - odpowiadam lekko zdezorientowana.
- Patrz jak łazisz ! - krzyczy na mnie blondynka, która sama spowodowała ten "wypadek", więc nie wiem skąd w jej głosie tyle gniewu, to ja powinnam być oburzona.
- Chyba ty powinnaś patrzeć przed siebie i przede wszystkim wolniej otwierać drzwi - broni mnie Niall.
- Ha, chyba sobie żartujesz, przecież ty sam dobrze wiesz, że nikt nie powinien mi się plątać pod nogami .... a zwłaszcza ONA ! - fuknęła i zeszła mi w końcu z pola widzenia.
- Kto to był ? - pytam.
- A nie przejmuj się nią, ona taka jest, to dziewczyna Harrego. Próbujemy się tutaj z nią jakoś dogadywać, ale z nią się po prostu nie da! - tłumaczy mi.
- Aha czyli Harry ma dziewczynę !? - dodaje trochę smutniej.
- Tak, a czy to jakiś problem ?
- Nie no co ty.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ok , no to macie tutaj kolejny rozdział i oczywiście mamy nadzieję, że wam się spodobał :D

Jeśli przeczytałaś/eś zostaw komentarz i zmotywuj nas do pracy nad kolejnymi rozdziałami ;) :)

2 komentarze:

  1. Super, fajnie wygląda ten rozdział jak go troszkę rozbudowałyście i akcja trochę zwolniła. A tak jednym słowem "ZAJEBISTE" Kochamy was ! <3
    Jula :*

    OdpowiedzUsuń